ctmyslowice.pl – Dariusz Wójtowicz czy Dorota Konieczny-Simela?

21 kwietnia mieszkańcy Mysłowic zdecydują, kto z tych dwojga kandydatów zostanie prezydentem. Wójtowicz zwyciężył w pierwszej turze, ale to Konieczny-Simela dostała oficjalne poparcie od czworga innych kandydatów, którzy pierwszą turę przegrali. O wyniku może przesądzić frekwencja i mobilizacja elektoratu, w tym wyborców PiS.

Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych „Audytor wyborczy sieci mediów lokalnych”, realizowanego z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Funduszy Norweskich.

7 kwietnia ubiegający się o reelekcję prezydent Wójtowicz (KWW Dariusza Wójtowicza – Wspólnie dla Mysłowic) pokonał Dorotę Konieczny-Simelę – dyrektorkę I Liceum Ogólnokształcącego, radną Śląskiego Sejmiku Wojewódzkiego (Koalicja Obywatelska) 1854 głosami (stosunkiem 41,24 do 34,78 proc. głosów). Trzeci wynik miał Mariusz Wielkopolan z Prawa i Sprawiedliwości (3531 głosów, 12,31 proc.). Pozostali kandydaci – Bernard Pastuszka (Razem dla Mysłowic), Robert Patałąg (Projekt Mysłowice), Łukasz Prajer (Alternatywa dla Mysłowic) i Jolanta Tucharz-Sablik (Trzecia Droga) – zdobyli w sumie 3349 głosów.

Większość popiera Konieczny-Simelę

Przed drugą turą wyborów prezydenta ta ostatnia czwórka oficjalnie udzieliła poparcia kandydatce KO. Bernard Pastuszka, który jeszcze w 2018 roku popierał Dariusza Wójtowicza, po pięciu latach mówi:

„Program, który przedstawia (Dorota Konieczny-Simela – red.) daje szansę na powrót do normalności”.

Konieczny-Simelę wpiera też Robert Patałąg, do 27 marca 2023 r. przewodniczący kluby radnych PiS w mysłowickiej radzie miasta.

„Popieram Dorotę Konieczny-Simelę na urząd prezydenta miasta, aby skończyć z bylejakością i bezsensownym trwonieniem miejskich pieniędzy” – deklaruje.

Łukasz Prajer z odcinającego się od partii politycznych lokalnego komitetu mówi o Dorocie Konieczny-Simeli, że jest skuteczną menedżerką, która naprawi finanse Mysłowic i zakończy konflikty w samorządzie.

Przedstawicielka Polski 2050 Jolanta Tucharz-Sablik, długoletnia (emerytowana już) pracownica Urzędu Miasta Mysłowice, także stawia na konkurentkę KO:

„Nie pozwólmy na dalsze zadłużanie naszego miasta i degrengoladę, czyli rozkład wartości moralnych w środowisku sprawującym władzę. Rozsądne zarządzanie, mądrzy i odpowiedzialni ludzie decydujący o innych, to wartości bezcenne. Postawmy na kobietę, wykształconą, potrafiącą ogarniać wiele zadań równocześnie, umiejącą zarządzać”.

Kto zagłosuje na przyjaciela PiS?

Trzeci wynik Mariusza Wielkopolana z PiS może jednak mieć znaczenie w drugiej turze. Biorąc pod uwagę okazywaną sobie w ostatnich latach sympatię polityków PiS i Wójtowicza, wyborcy niezdecydowani, sprzyjający jednak PiS, mogą postawić 21 kwietnia na obecnego prezydenta.

Wywodzący się z Lewicy Dariusz Wójtowicz, jeden z założycieli SLD w województwie śląskim, kilka lat temu zbliżył się do Prawa i Sprawiedliwości. W 2021 roku na swojego zastępcę powołał Mateusza Targosia, radnego PiS z Piekar Śląskich. Przed wyborami parlamentarnymi w październiku 2023 roku wszedł do komitetu poparcia Mateusza Morawieckiego. 7 października, podczas wizyty premiera w Mysłowicach, mówił: „Premier jest naszym przyjacielem i będziemy go w Mysłowicach wspierać. Całe Mysłowice będą na niego głosować”. Ostatecznie Morawiecki w Mysłowicach zdobył ponad 24 proc. głosów.

Jednak po pierwszej turze wyborów samorządowych żaden z przedstawicieli PiS nie wspiera oficjalnie Wójtowicza. Ani Mariusz Wielkopolan, ani Tomasz Papaj – były przewodniczący Rady Miasta Mysłowice, który 7 kwietnia uzyskał mandat radnego Śląskiego Sejmiku Wojewódzkiego.

Wójtowicz nie może też liczyć na poparcie mysłowickiej Nowej Lewicy. Zarząd organizacji jeszcze przed pierwszą turą wyborów podjął uchwałę w sprawie udzielenia poparcia Dorocie Konieczny-Simeli i to poparcie potwierdził kilka dni przed drugą turą.

Głosy w dzielnicach do nadrobienia

W walce o głosy wyborców w drugiej turze kandydatom może pomóc analiza wyników w poszczególnych okręgach i obwodach. Dorota Konieczny-Simela musiałaby przekonać do siebie mieszkańców dzielnic Piasek, Stare Miasto i Centrum należących do okręgu nr 1. Przegrała w każdym obwodzie głosowania w tych częściach miasta.

W siedmiu na dziewięć na obecnego prezydenta swój głos oddało ponad 50 proc. głosujących. Najwięcej – 65,63 proc. – w Szkole Podstawowej nr 2 na Starym Mieście. Wójtowicz przegrał z Konieczny-Simelą tylko w okręgu nr 4 na południu miasta, który obejmuje dzielnice Larysz-Hajdowizna, Krasowy, Kosztowy, Dziećkowice, Wesoła i Ławki, w sześciu na dziesięć obwodów głosowania.

Oboje kandydatów może przekonać do siebie głównie tych niezdecydowanych wyborców. Gdyby w drugiej turze wygrała Konieczny-Simela, byłaby pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta Mysłowic i pierwszą osobą w historii wyborów samorządowych w tym mieście, która z drugiej pozycji w pierwszej turze odniosła sukces w finale.

Link do tekstu: Dariusz Wójtowicz czy Dorota Konieczny-Simela? Co Tydzień Mysłowice

Tagi :

Materiały

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *