Wydawnictwo Wspólnota wydające 9 lokalnych tygodników na Lubelszczyźnie obchodzi 15 rocznice powstania. Właściciel wydawnictwa Mateusz Orzechowski zapowiada ekspansje na kolejne powiaty.
Na początku lat 2000. Orzechowski spostrzegł, że na północnej Lubelszczyźnie nie ma niezależnych gazet lokalnych. – Wychodziły tu tylko pisma regionalne i samorządowe, które pisały o tym co interesuje władzę, a nie mieszkańców. Postanowiłem wykorzystać tę niszę – mówi.
Pierwszy tygodnik wydawnictwa „Wspólnota Radzyńska” ukazał się w grudniu 2001 r. – Byłem wtedy naczelnym pisma, a jednocześnie dziennikarzem i kolporterem. Ludzie, którzy dla nas pisali nie pobierali za to wynagrodzenia – opowiada Orzechowski.
W 2004 roku zaczął wychodzić kolejny tygodnik Wspólnoty – „Wspólnota Łukowska” , a 2 lata później – „Wspólnota Lubartowska” i „Wspólnota Międzyrzecka”. Kolejne dwa tygodniki –„Wspólnota Bialska” i „Wspólnota Parczewska” ukazały się w 2008 roku. Pięć lat później pojawiła się „Wspólnota Puławska”. W roku 2015 wydawnictwo wypuściło dwa kolejne tytuły – „Wspólnotę Opolską” i „Wspólnotę Łęczyńską”.
Według wydawcy łączna średnia sprzedaż tygodników Wspólnoty wyniosła w tym roku 18,5 tys. egz. przy średnim nakładzie w wys. 25 tys. egz. (gazety nie są monitorowane przez ZKDP). Wydawnictwo zatrudnia ok. 100 osób. Cena tygodników to 2,50 zł.
Orzechowski jest zadowolony z wyników swoich gazet. – Sprzedaż stale rośnie. Kryzys prasy nas nie dotknął. Nieustannie szukamy dziennikarzy, których niestety na lokalnym rynku jest niewielu. Gdyby można było łatwiej ich znaleźć, rozwijalibyśmy się trzy razy szybciej- mówi.
Zdaniem wydawcy tygodniki osiągnęły sukces, bo zawsze interesowały się sprawami ważnymi dla mieszkańców. Na przykład w ostatnim numerze „Wspólnoty Radzyńskiej” ukazał się tekst o rodzinie , którą zakład gospodarki lokalowej chciał wyrzucić na bruk. Po interwencji gazety nie stracili mieszkania.
Tygodniki organizują też co roku plebiscyt „Człowiek roku”, w którym mieszkańcy powiatu wybierają osobę najbardziej zasłużoną dla lokalnej społeczności. Kilkakrotnie podczas ich kadencji gazety publikują też oceny pracy burmistrzów i wójtów (w pierwszym etapie robią to sami samorządowcy, a drugiej – redakcje).
Orzechowski nie ukrywa, że wydawnictwo planuje wydawanie tygodników pod szyldem Wspólnoty w kolejnych powiatach. W których na razie nie ujawnia.
MW