Były już poseł PiS Przemysław Czarnecki przed wyborami rozwiesił swoje plakaty na gminnych lampach. Ile za to zapłacił? Czy miał zgodę? Ujawniamy fakty. Jakby tego było mało, ogłoszenia wiszą do dzisiaj, mimo że do 15 listopada wszelkie wyborcze instalacje miały zostać uprzątnięte.

Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych „Audytor wyborczy sieci mediów lokalnych”, realizowanego z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Funduszy Norweskich.

O bliskich związkach burmistrza Marka Długozimy z politykami PiS pisaliśmy już wielokrotnie. Zresztą sam włodarz nie krył się już z tym, że popiera Prawo i Sprawiedliwość, a nawet występował w filmie kandydata na posła tej partii, gdzie mówi, że warto na niego głosować. Wcześniej występował ze Zbigniewem Ziobro na zorganizowanych uroczystościach kościelnych w Kościółku Leśnym, które bardziej wyglądały jak wiec wyborczy Suwerennej Polski, a nie jak uroczystości religijne.

Burmistrz zresztą wśród polityków PiS brylował od dawna. Dlatego przed wyborami, w połowie września – gdy nasza redakcja została poinformowana, że Przemysław Czarnecki – kandydat PiS, rozwiesił swoje plakaty na lampach przy miejskich ulicach – wysłaliśmy do burmistrza pytania. Chcieliśmy wiedzieć, czy gmina wyraziła zgodę, a jeśli tak, to jaką opłatę wniósł komitet Prawo i Sprawiedliwość. Sprawdziliśmy przy okazji, czy inne komitety również występowały o zgodę i ile płaciły. 

Burmistrz Marek Długozima nie odpowiedział w ciągu 14 dni – jak nakazuje ustawa. Na odpowiedź musieliśmy czekać 2 miesiące, a więc przyszła już po wyborach. Jest zaskakująca. Można domniemywać, że w gminie panuje jakiś układ. Jaki?

Trzebnicki Urząd Miejski przyznał, że nie wydał zgody Przemysławowi Czarneckiemu na umieszczenie banerów wyborczych na latarniach. Co ciekawe, urząd nie wezwał KW PiS do usunięcia banerów, ani nie naliczył mu żadnej opłaty. To może wskazywać, że burmistrza z PiS łączył jakiś dziwny układ. Dalej urzędnicy piszą, że nie wydawali zgody także innym komitetom wyborczym i nie pobrali żadnych opłat z tego tytułu. Dlaczego zatem piszemy o „układzie”? Otóż zaraz po otrzymaniu odpowiedzi wysłaliśmy do burmistrza koleje pytania:

 1. Czy burmistrz Gminy Trzebnica Marek Długozima miał jakiś układ z kandydatem na posła Przemysławem Czarneckim z PiS, jeśli tak to proszę o podanie, jaki to układ, skoro mimo wysłanych przez nas zapytań w dniu 14 września 2023, nie zareagował i nie wezwał KW Prawo i Sprawiedliwość do usunięcia banerów, które zostały zawieszone na latarniach wzdłuż wskazanych ulic bez zgody gminy?

2. Czy burmistrz Gminy Trzebnica obciążył KW Prawo i Sprawiedliwość za bezumowne korzystanie z lamp w celu montażu banerów kandydata?

3. Jeśli burmistrz nie wystąpił o zapłatę, proszę o podanie, jaki jest powód odstąpienia od wyegzekwowania zapłaty i naliczenia kary za wieszanie banerów bez stosownych zezwoleń?

4. Banery wiszą do dzisiaj na latarniach i szpecą miasto. Czy burmistrz wezwał Przemysława Czarneckiego lub KW Prawo i Sprawiedliwość do ich usunięcia, czy może usunie te banery na własny koszt?

5. W odpowiedzi poinformowano, że gmina nie jest w posiadaniu informacji na temat zgód i kwot jakie powinny zapłacić komitety za korzystanie z mienia gminnego na którym rozwieszono banery. Np. barierki przy przystankach przy ul. Bochenka. Proszę o wyjaśnienie, czy burmistrz Gminy Trzebnica wezwał komitety, a jeśli tak to jakie, do zapłaty za bezumowne korzystanie z infrastruktury gminy, jeśli nie, proszę podać przyczynę tego zaniechania?

Odpowiedzi do dzisiaj nie otrzymaliśmy. Tymczasem komitety wyborcze miały miesiąc od zakończenia wyborów, aby posprzątać swoje materiały. Musiały więc do 15 listopada zdemontować wszystkie plakaty i banery. 

We wtorek przejechaliśmy przez miasto. Większość plakatów i banerów została zdemontowana, ale plakaty Czarneckiego na lampach, choć zawieszone bez zezwoleń, dalej wiszą. Zgodnie z prawem gmina powinna je usunąć i kosztami obciążyć komitet. W tym wypadku komitet Prawa i Sprawiedliwości. Czy burmistrz to zrobi? Czy może plakaty byłego już posła będą wisieć do świąt, jako ozdoba i wizytówka trzebnickiego włodarza?

Daniel Długosz

Link do tekstu: Układy, układziki. W tle, związki burmistrza z PiS Nowa Gazeta Trzebnicka