26 lat Tygodnika Podhalańskiego

Dzisiaj mija 26 rocznica ukazania się pierwszego numeru Tygodnika Podhalańskiego – wyszedł w Zakopanem w czwartek 21 grudnia 1989 roku, choć z datą 24 grudnia.

Redakcja zakończyła obchody ćwierćwiecza gazety, a końcowym ich akcentem było wydanie albumu „25 lat Podhala na okładkach Tygodnika Podhalańskiego”.

– Trudno uwierzyć, że tak szybko umknął ten czas. Tygodnik Podhalański ma tyle lat, co wolna Polska – pisze we wstępie Jerzy Jurecki, wydawca gazety.

– Od ćwierć wieku śledzimy wydarzenia na Podhalu, Orawie i Spiszu. W Tatrach, Pieninach i Gorcach. Tworzymy kronikę, w której zapisujemy smutki i radości mieszkańców tej ziemi. Jesteśmy wśród górali nie tylko tu, w Polsce, ale także pośród tych, którzy w poszukiwaniu lepszego życia trafili za Wielką Wodę – czytamy dalej.

Jerzy Jurecki od początku istnienia gazety jej jest wydawcą – prezesem Zakopiańskiego Towarzystwa Gospodarczego. Pierwszym naczelnym tygodnika był Wojciech Mróz. Obaj, od 1986 roku, wydawali Biuletyn Podhalański, podziemne pismo członków Solidarności. Razem założyli tygodnik.

Gdy w 1993 roku Mróz odszedł do TVP Kraków, redaktorem naczelnym TP został Marek Grocholski, od 2003 roku jest nią Beata Zalot. To tylko cztery nazwiska z setek osób, które przez lata współtworzyły sukcesy gazety, na liście których jest zdobycie przez Jerzego Jureckiego tytułu Dziennikarza Roku w konkursie tygodnika Press (2012), a przez tygodnik dwukrotnie tytułu gazety roku w konkursie SGL Local Press.

– Pracowaliśmy nie zawsze w komfortowych warunkach. Nieraz mieliśmy okazję przekonać się, że uprawianie dziennikarstwa na Podhalu nie należy do łatwych zadań. Zwłaszcza gdy dziennikarstwo traktuje się poważnie – pisze Jerzy Jurecki w albumie.

Jego wydanie nie było jedynym wydarzeniem jubileuszowym w ostatnim roku. Tygodnik zorganizował wystawę objazdową z najładniejszymi okładkami ćwierćwiecza, był też konkurs na plakat 25 lecia, zaś cała redakcja z tej okazji pojechała na wycieczkę do Ameryki: Chicago i stanu Wisconsin.

(iw)