Na zdjęciu okładka świątecznego wydania Tygodnika Regionalnego Korso, wychodzącego w Mielcu. Fot. archiwum gazety.

We wtorek ukazało się świąteczne wydanie Kuriera Podlaskiego – Głosu Siemiatycz. Numer jest podwójny. Kolejny, za dwa tygodnie też będzie świąteczny – na święta prawosławne. Jak informuje Jacek. S. Wasilewski, wydawca i redaktor naczelny, gazeta każdego roku wydawana jest dwa razy na Boże Narodzenie, według kalendarzy: gregoriańskiego i juliańskiego.

Na drugim krańcu Polski świąteczny Strzelec Opolski wyszedł w poniedziałek 21 grudnia.
– Z okładką bez reklam, z dłuższymi materiałami do poczytania przez święta, a także z całostronicową krzyżówką (z nagrodami pieniężnymi) i kalendarzem dołączonym oddzielnie – wyjaśnia Justyna Kubik, zastępca redaktora naczelnego. Następne wydanie Strzelca ukaże się 5 stycznia. Będzie to numer noworoczny z szopką.

– Na rozkładówce w humorystyczny sposób podsumujemy miniony rok w formie dialogu anioła, diabła, wójtów, burmistrzów, innych person ważnych w powiecie; całość będzie odpowiednio zobrazowana. Szopka jest od lat naszym stałym elementem noworocznym – dodaje Justyna Kubik.
Między świętami a Nowym Rokiem Strzelec nie wychodzi. Zdaniem Justyny Kubik, ta formuła sprawdza się od lat.

Tygodnik Krapkowicki wydał we wtorek numer świąteczny – 40 stron. Ale nie robi przerwy, 29 grudnia ukaże się ostatni numer w tym roku, nieco mniejszy objętościowo. Druga z gazet wydawnictwa Bastech, Tygodnik Ziemi Opolskiej, wydawany jest co tydzień w czwartki. Numer świąteczny ukazał się w środę 23 grudnia, a w nim kalendarz gratis dla czytelników.
– I ten numer będzie na 2 tygodnie, kolejny wydamy dopiero 7 stycznia – informuje Joanna Bassek, redaktor naczelna obu tygodników i prezes spółki Bastech.

Tygodnik Przełom (powiat chrzanowski) od lat łączy wydanie świąteczne z noworocznym.
– Ukazujemy się 22 grudnia, a potem 5 stycznia, przed świętem Trzech Króli. W obu przypadkach przyspieszamy datę wydania o jeden dzień (wtorki zamiast środy). Do numeru świąteczno-noworocznego dołączamy kalendarz. Jest też grubszy o 8 stron – informuje Alicja Molenda, jego wydawca.

Łączony, świąteczno-noworoczny numer wydaje także Nowa Gazeta Lokalna.
– Podwójna objętość i większy nakład. Dajemy naszym czytelnikom więcej do poczytania w święta, a sobie robimy trochę oddechu. Choć przy funkcjonującym jednocześnie portalu i tak trzeba trzymać rękę na pulsie. Zawartość numeru świątecznego, to obok stałych działów dodatkowe strony magazynowe (więcej wywiadów, reportaży). Co roku robimy też zabawę dla dzieci, które piszą listy do św. Mikołaja. Przychodzi tego setki, a najładniejsze prace publikujemy na kilku stronach, właśnie w numerze świątecznym i nagradzamy – informuje Grzegorz Łabaj, naczelny tygodnika z Kędzierzyna-Koźla.

Także w Dębicy wydanie Obserwatora Lokalnego jest podwójne, powiększone o 16 stron (łącznie 56). Kolejny numer ukaże się 4 stycznia (w poniedziałek, zamiast tradycyjnego wtorku).

Z wtorku na poniedziałek 21 grudnia przesunęło wydanie swoich 10 tygodników wydawnictwo Wspólnota. Dołączony jest do nich kalendarz.
– Dlatego chcieliśmy, żeby przed świętami gazeta była dzień dłużej w sprzedaży – wyjaśnia Małgorzata Orzechowska.

W kolejnych tygodniach wszystkie Wspólnoty, m.in. Radzyńska, Puławska i Łukowska, wychodzą już normalnie w każdy wtorek, także 29 grudnia.

Przerwy nie ma także w Łowiczu. Świąteczny Nowy Łowiczanin wyszedł we wtorek 22 grudnia (liczy 56 stron, zwykle jest to 40), jest w nim dużo czytadeł, nawiązujących do Bożego Narodzenia. Kolejny numer ukaże się w środę 30 grudnia, ale liczył będzie prawdopodobnie tylko 32 strony.

Maciej Kowalski, wydawca i redaktor naczelny Nowego Wyszkowiaka mówi, że jego gazeta zawsze wychodzi między świętami a 1 stycznia.
– Powód pierwszy – rozkładamy numer 32-stronicowy na dwa po 24 strony (ostatni w danym roku i pierwszy w następnym). Czytelnik jest zadowolony, a my mamy mniej roboty. Powód drugi – nasza konkurencja nie wychodzi, zawsze odczuwamy to po wynikach sprzedaży – wyjaśnia. Zwykle w ostatnim numerze Nowy Wyszkowiak podsumowuje rok za pomocą 12 najlepszych zdjęć – po jednym na miesiąc.

Nowa Gazeta Trzebnicka wyszła przed świętami, ale będzie też numer przed Nowym Rokiem.

– W świątecznym opisujemy, jak ludzie spędzają święta w innych krajach, oczywiście wszystko widziane oczami mieszkańców naszego powiatu. Mamy więc święta po włosku, o których opowiada Włoch – właściciel włoskiej pizzerii. Święta w Tajlandii, opisane przez mieszkańca naszego powiatu i święta oczami uchodźcy, opowiedziane przez Polkę, którą udało się wraz z mężem sprowadzić do Trzebnicy – informuje Daniel Długosz, wydawca i redaktor naczelny NGT.

W Sanoku podobnie, są dwa wydania Korso Gazety Sanockiej. Świąteczne jest powiększone, noworoczne będzie z kalendarzem w prezencie.
– W tym pierwszym przygotowaliśmy dla czytelników wkładkę z kolędami i przepisami kół gospodyń wiejskich. W tym drugim planujemy na części stron podsumowanie roku według działów: miasto, powiat, kultura, edukacja – informuje Małgorzata Orłowska, redaktor naczelna tygodnika.

Tygodnik Regionalny Korso, wychodzący w Mielcu, także ukazał się 22 grudnia.

– Mamy dodatek świąteczny, w którym o tym, jak samodzielnie przygotować ozdoby choinkowe, jakie potrawy wigilijne polecają nasze lokalne kucharki oraz jak wyglądają tradycyjne święta na Podkarpaciu: co stało się archaizmem, co warto podtrzymywać, co się zmieniło na przestrzeni lat w obchodach świąt w naszym regionie. Poruszamy ważny temat bezdomności – odwiedzamy schronisko dla mężczyzn w Mielcu oraz „podglądamy” tam przebywające osoby i pytamy: jakie jest ich świąteczne marzenie – wyjaśnia Monika Świetlińska, redaktor naczelna. Choć gazeta jest grubsza, liczy 56 zamiast tradycyjnych 40 stron, kolejne wydanie już 29 grudnia, następne 5 stycznia.

Gazeta Jarocińska numer świąteczny ma w sprzedaży od poniedziałku 21 grudnia. Ma on 64 strony, w tym 28 typowo świątecznych, z życzeniami i tekstami: o tym, jak się wytwarza opłatki, jak się spędza świąteczny czas na wojennym okręcie, są rozmowy ze znanymi ludźmi m.in. Michałem Olszańskim, Anną Seniuk, członkami Kabaretu Paranienormalni, Margaret, Anitą Włodarczyk.

– Mimo iż to święta, głównym tematem tego numeru jest wydarzenie, którym przez jakiś czas żył nasz powiat – policyjnym pościgiem ze strzelaniną i obławą za złodziejami samochodów – wyjaśnia Anna Legowicz-Gogołkiewicz, redaktor naczelna.

W Jarocinie jednak nie odpoczywają, trwa praca nad 53 numerem w tyum roku, który ukaże się przed Sylwestrem, 28 grudnia. Będzie cieńszy (32 strony), a w nim m.in. rozmowa z Karolem Linettym, piłkarzem Lecha Poznań, reprezentantem Polski. Aby zachęcić czytelników do kupna, otrzymają prezent – kalendarz biurkowy, dołączony do każdego egzemplarza gazety. A pierwsze po nowym roku wydanie ukaże się 5 stycznia.

– Dziennikarze Gazety Jarocińskiej spędzają więc ten świąteczno-noworoczny okres bardzo pracowicie – dodaje  – dodaje Anna Legowicz-Gogołkiewicz.

(rys)